Początek

Dziś jest czwartek, 13 czerwca 2019 roku, późny wieczór. Postanowiłem rozpocząć prowadzenie bloga. Będzie to blog związany ściśle z moim zawodem, czyli z nauczaniem. O czym będę pisać? Oczywiście o matematyce – jednym z (moim zdaniem) najważniejszych, a zarazem dla wielu uczniów najtrudniejszym przedmiocie szkolnym.

Opowiem Ci tutaj czym jest matematyka, gdzie możemy ją wykorzystać w życiu oraz o tym w jaki sposób podejść do nauki matematyki, aby nie była dla Ciebie jedynie przykrym obowiązkiem, a wielką szansą na zrozumienie wspaniałego języka opisującego cały otaczający nas świat. Postaram się pomóc Ci nie tylko w “nauczeniu się” matematyki, ale przede wszystkim w jej zrozumieniu i docenieniu. Nie będzie to łatwe, zarówno dla mnie, jak i dla Ciebie. Wymagać będzie od nas wiele pracy, wysiłku cierpliwości oraz samodyscypliny. Jednak jeśli tylko podejmiesz wyzwanie, aby regularnie sprawdzać moje wpisy, wykonywać proponowane przeze mnie ćwiczenia oraz stosować poznaną wiedzę w życiu codziennym, istnieje duża szansa, że popatrzysz na matematykę z całkiem innej perspektywy.

Za niespełna tydzień kończy się rok szkolny. Dla wielu uczniów rozpocznie się niezwykle długi, bo liczący aż 74 dni, czas odpoczynku. I oczywiście odpoczynku zasłużonego. Po prawie dziesięciu miesiącach ciężkiej pracy na świadectwie będą prezentować się pięknie oceny z poszczególnych przedmiotów, niektóre będące efektem wielkiego wysiłku włożonego w naukę, niektóre zaś wynikiem szczęśliwego zbiegu okoliczności. Większość z nich będzie dla Ciebie powodem do dumy. Może się jednak zdarzyć, że patrząc na swoją ocenę z matematyki czujesz, że po prostu byłoby stać Cię na więcej. Może nawet już postanowiłeś sobie, że w przyszłym roku bardziej przyłożysz się do nauki, będziesz regularniej przygotowywać się do lekcji, systematycznie odrabiać prace domowe i ostatecznie otrzymasz lepszą ocenę. Oczywiście gorąco Ci kibicuję i wierzę, że tak się stanie. Jednak dlaczego nie rozpoczniesz wdrażać swoich postanowień już dziś?

Spójrz, za chwilę rozpoczną się wakacje. Bardzo możliwe, że będziesz mieć więcej czasu dla siebie. Wolne poranki i leniwe wieczory. Upalne dni i ciepłe noce. Wystarczy, że zagospodarujesz kilkanaście minut dziennie i poświęcisz je na krótkie przypomnienie paru prostych zagadnień z matematyki, a po wakacjach przekonasz się, że nowy rok szkolny rozpoczniesz ze znaczącą przewagą nad innymi uczniami w klasie. Bardzo możliwe, że już na początku września będziesz pisać tzw. diagnozę, czyli sprawdzian wiadomości zdobytych w poprzednim roku szkolnym. O ile łatwiej będzie uzyskać lepszy wynik, jeśli przez wakacje przynajmniej nie zapomnisz tego, co już nauczyłeś się w roku szkolnym? Może zamiast rozkładać sobie materiał do powtórzenia na ostatnie kilka dni przez wyznaczonym terminem pisania testu, rozdzielisz go na dużo niewielkich porcji realizowanych każdego dnia w wakacje? Moja pierwsza rada:

Bądź systematyczny i wytrwały – małymi krokami zajdziesz dalej, a wydeptana ścieżka będzie trwalsza i bardziej widoczna.

Pamiętaj również, że w miarę jak przechodzisz do kolejnych klas, materiał jest coraz trudniejszy. Poznajesz więcej nowych zagadnień, jak również większą ilość poznanych już treści musisz być w stanie wykorzystać. I wcale nie jest to łatwe, gdyż ludzie mają naturalną zdolność do zapominania wiedzy nieużywanej. Dlatego ponad dwumiesięczny okres wakacji nie jest korzystny z punktu widzenia przyszłego powrotu do szkoły i konieczności ponownego wdrożenia się w rytm pracy. Jednak jeśli już tu jesteś i czytasz ten tekst to mogę podejrzewać, że przynajmniej gdzieś głęboko w Twojej głowie krąży myśl, aby podjąć wysiłek i popracować nad swoją wiedzą matematyczną.

To co mogę Ci zaproponować, to moja pomoc i wsparcie. Możesz być pewny, że gdzieś tam siedzi ktoś, komu zależy żebyś uwierzył w siebie, stanął odważnie z podniesiona głową i powiedział sobie: “Mogę! I zrobię wszystko, żeby mi się udało!”. Twój cel jest też moim celem. Jeśli będę miał świadomość, że to co będę tutaj prezentować pomoże komuś w realizacji jego marzeń, z pewnością doda mi to mnóstwo energii do dalszych działań. Dlatego zachęcam Cię abyś rozpoczął pracę nad samym sobą, nad swoją determinacją i zaangażowaniem, wolą podjęcia wysiłku i ostatecznie osiągnięcia sukcesu jakim jest zrozumienie matematyki.

Pozdrawiam,
Marcin Kukiełka

0 - 0

Thank You For Your Vote!

Sorry You have Already Voted!

Dodaj do zakładek Link.

Jedna odpowiedź na „Początek

  1. Kacper komentarz:

    +100